Pieszo przez Półwysep Helski

Crocsmisja

Od jakiegoś czasu przynajmniej raz w roku staramy się zrobić coś szalonego w ramach naszej #crocsmisji. Same nie do końca potrafimy wytłumaczyć jej ideę, ale sprawia nam tyle fantastycznych przeżyć, że nie sposób przestać ją realizować. Dokładnie rok temu pojechałyśmy rowerami z Poznania do Kołobrzegu, przemierzając wtedy 274 km (!). W tym roku nad morze wróciłyśmy, by przejść pieszo przez Półwysep Helski. Szczerze powiedziawszy, tegoroczne 40 km dało zdecydowanie bardziej w kość, w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Kto może przejść pieszo przez Półwysep Helski?

Jesteście spragnieni zakwasów nie tylko nóg, ale w sumie całego ciała? Chcecie mieć obolałe od szorstkiego piasku stopy? Spalony od słońca nos nie jest Wam straszny? Nie piszemy tego by Was zniechęcić, wręcz przeciwnie. My, gybyśmy miały możliwość zrobiłybyśmy to jeszcze raz. Jednak nawet dla osób stosunkowo wysportowanych, przejście w jeden dzień pieszo przez Półwysep Helski, to twardy orzech do zgryzienia.

no-mlynarz pieszo przez Półwysep Helski

Czy można przejść cały Półwysep Helski brzegiem morza?

Naszym założeniem było przejście z Władysławowa na Hel brzegiem plaży od strony otwartego morza. Niestety już we Władysławowie musiałyśmy delikatnie zboczyć, przejść 800m wzdłuż torów kolejowych, a następnie wrócić na plażę. To jedyne miejsce, gdzie nie uda się przejść linią brzegu. My odbijałyśmy jeszcze w Kuźnicach ze względu na refulację (proces polegający na przepompowywaniu piasku z dna morza na plażę, w celu jej ochrony i poszerzenia), przez co wędrowałyśmy przez las. Podobnie skróciłyśmy sobie końcówkę naszej trasy, tuż przy samym Helu.

Nasza opinia o "krótkim spacerze"

Nie jesteśmy zwolenniczkami wylegiwania się na leżakach i popijania drinków z plastkiową słomką (o zgrozo!) i parasolką. Od zawsze jesteśmy w ruchu, by uniknąć monotonii szukamy nietypowych form aktywności. Nasze pomysły nie zawsze są do końca zaplanowane i rozsądne, ale przecież nie trzeba rzucać się na głębokie wody (albo morza). Dla przykładu można zacząć chodzić na, jakże ciekawy i również, dający w kość Fitness Power Jump Angeliki Szydlak. Każdy niech zmierzy swoje siły na zamiary i zacznie działać.

no-mlynarz pieszo przez Półwysep Helski

Spacer okiem no-mlynarz

Kilka dni temu ruszyłyśmy z naszym Youtubem. Zmieniamy się dla Was, by materiały, które Wam przekazujemy były coraz ciekawsze i łatwiejsze do zwizualizowania. Tym razem sprzedajemy Wam krótkie video z naszej pieszej wyprawy przez Półwysep Helski. Dajcie znać, jak Wam się podoba.

  1. juliagoesaway

    Niejednokrotnie pokonałam pieszo trasę Chałupy – Kuźnica, Kuźnica – Jastarnia itd. oraz zjechałam cały półwysep rowerem. Polwysep Helski to mój drugi dom:) w dzieciństwie spędzałam tam wszystkie wakacje i nadal tam jeżdzę.

    • admin

      Nasza piesza wędrówka nas tak zafascynowała, że już tydzień później wróciłyśmy do Chałup na kitesurfing! Półwysep Helski rowerem również mamy w planach, a skoro to Twój drugi dom to miejmy nadzieję, że do zobaczenia!😁

Write a Comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *