I choć nagłówek brzmi przerażająco, wbrew pozorom Dubaj nie jest, aż tak rygorystyczny. Jest miastem, gdzie teoretycznie można wszystko… no, prawie wszystko. Wystarczy płacić złotem, nie być płci żeńskiej i jeździć najnowszym Lamborghini. W skrócie- wystarczy być szejkiem.
Ubiór
Pewnie myślicie, że skoro Dubaj jest arabskim miastem to jedyna częścią ciała, jaką może być widać są oczy. Jeśli tak, to jesteście w wielkim błędzie. Rdzenni mieszkańcy zazwyczaj chodzą tak ubrani, ale nie wymagają tego od turystów. Są przyzwyczajeni, że odwiedzają ich osoby różnych narodowości i wyznań, co więcej często klimat danych państw znacznie się różni. My ze względu na własny komfort postawiłyśmy na letnie stroje. Nigdy nie spotkałyśmy się ze złym spojrzeniem, ani nikt nie zwrócił nam uwagi. Kraj cieszy się dużą tolerancją i nie trzeba mieć obaw, co do swojego stroju (wszystko w granicach rozsądku). Oczywiście na wszelki wypadek miałyśmy chusty w torebkach, coby schować ramiona przed słońcem czy ochronić się przed klimatyzacją.
Taksówki
Fajnie, tanio i przyjemnie. Oczywiście, gdy wsiądziecie do tych oznakowanych. My poruszałyśmy się głównie taksówkami i metrem. Ze względu na niską cenę przejazdu taksówką, kierowcy wybierają dłuższe drogi do celu. Nigdy nie pojechałyśmy najkrótszą trasą. Parodią było to, że siedząc z przodu z nawigacją w ręku kierowca nie przejmował się tym i jechał „po swojemu”. Mają też inne sposoby, pytają czy mogą wjechać na stację paliw, tankują, a cyferki na liczniku rosną. Plusem taksówek jest fakt, że są dosłownie wszędzie, reagują na skinienie głowy i… są klimatyzowane.

Metro bez motorniczego
Transport miejski jest bardzo dobrze rozwinięty. W Dubają są trzy nitki metra, które dowiozą nas do wszystkich najważniejszych atrakcji Dubaju. Metro jest sterowane automatycznie, nie ma w nim motorniczego. Warto pójść na koniec lub początek pociągu i napawać się pięknym widokiem. Dodatkowo są, specjalnie oznaczone różowym kolorem, wagony dla kobiet. Jest to spore udogodnienie, bo gdy wychodzicie koło 16 na miasto, mężczyźni wracają z pracy i po pierwsze „w różowym wagonie” nie jest tłoczno, a po drugie jest bezpieczniej.
Za co dostaniesz mandat
Mandat dostaniesz za żucie gumy, picie i jedzenie w komunikacji miejskiej. Mężczyźni za przebywanie w metrze w różowym wagonie przeznaczonym dla kobiet. Raz zdarzyło się, że dwójka mężczyzn przeszła tylko przez niewłaściwy wagon i już zostali zganieni przez kilka kobiet. Oprócz tego spożywanie alkoholu nie jest zbyt powszechne w Dubaju. Nie dostaniecie go w żadnym markecie, ani ulicznym sklepiku, ale można się go napić w restauracji, niestety lub stety za dość wysoką cenę.
Pogoda
Jadąc do Dubaju wiedziałyśmy, jaki panuje tam klimat i każda z nas była przygotowana na upalne dni… ale nie aż tak. Temperatura powietrza 45 stopni Celsjusza, temperatura wody 38 stopni. Dodatkowo bardzo duża wilgotność powietrza (78%) i człowiek zaczyna parować. Przez pierwszy wieczór adaptowałyśmy się do wyżej wymienionych warunków. Zwiedzanie proponujemy zaczynać koło 16, gdy temperatura spada do 43 stopni (choć my wychodziłyśmy od rana). Gwarantujemy wam, że 30 minutowy spacer w środek południa może zakończyć się wizyta w szpitalu (choć w naszym przypadku również tak się nie stało).
Klimatyzacja
Klimatyzacja jest dosłownie wszędzie. Na PRZYSTANKACH, w hotelach, w metrze. Gdy weszłyśmy do naszego hotelu było przeraźliwie zimno. Po 15 min czułyśmy, że jesteśmy już bardzo mocno wyziębione. Zastanawiałyśmy się, jak najszybciej podnieść temperaturę w pokojach? Wyłączyć klimatyzację i otworzyć okno. Zderzenie ze ścianą gorąca masz, jak w banku. Przez nasz pobyt w Dubaju zahartowałyśmy swoje organizmy, zmieniając, co chwilę miejsca, w których przebywałyśmy. 20 minut na dworze, 20 minut w pomieszczeniu itd… Po przekroczeniu progu budynku z klimatyzacją serce biło szybciej, dziękując za chwilowe wybawienie od gorąca.
Stroje Arabek
Zdajecie sobie sprawę z tego, że Arabki ubrane w abaje jednak się różnią, co jest dość złudne na pierwszy rzut oka. Zauważyłyśmy to w Dubai Mall. Każda z nich ma inną abaję. Jedna z lepszego materiału, druga z w innym kolorze, trzecia inaczej obszytą, czwarta skupiła się na detalach. Jednak głównym elementem, który je odróżnia są duże drogie okulary przeciwsłoneczne, no i torebki… oczywiście tylko te z najdroższych domów mody.
Wizy
Jadąc do Dubaju nie musisz martwić się o wizę. Dostajesz ją na lotnisku wraz z kartą SIM i dostępem do internetu. My nie przełożyłyśmy kart do swoich telefonów, gdyż bałyśmy się inwigilacji xd
Ceny
Każdy myśli, że w Dubaju wyda się fortunę i jest to prawda. Mimo wszystko zauważmy, że nie żyją tam tylko szejkowie z prywatnymi wyspami, ale także zwykli ludzie i oni też muszą coś jeść i gdzieś robić zakupy. Jak w każdym innym mieście ceny w centrum wyższe, niż na obrzeżach. Obiad w restauracji od 20 zł. Dość drogi jest nabiał, bo za mleko zapłacisz około 10 zł. Butelka wody to koszt 2 zł, sok 4 zł, chleb arabski 2 zł. Co jeszcze jest drogie?! Lody ze złotem, których koszt wynosi 60 złotych.

Co ułatwi Ci zwiedzanie Dubaju
Aplikacja maps.me, która działa bez dostępu do internetu. Dlatego w każdej chwili możesz sprawdzić, gdzie aktualnie się znajdujesz, jaką trasą wiezie Cię taksówkarz, czy najzwyczajniej w świecie określić lokalizację danej atrakcji turystycznej. Butelka wody (wszyscy śmiali się z nas i pytali skąd jesteśmy, bo tylko my chodziłyśmy z 1,5l wodą w rękach). Pieniądze w Polsce wymieniłyśmy na dolary amerykańskie, a na miejscu już na dubajskie dirhamy. Jeszcze a propos pieniędzy… na lotnisku przed powrotem wymieniłyśmy pozostałe dirhamy na (UWAGA!) polski złoty. Oni serio mają wszystko!

Jak Wam minęły wakacje? Zrobiliście jakieś szalone rzeczy czy chillowaliście w ogrodowym hamaku? Macie jakieś rady na upały, dajcie znać w komentarzach?
Interesujący artykuł, ciekawie piszesz.
To miłe, zastanawiałyśmy się, czy dodawać kolejny post o Dubaju, być może Twój komentarz to znak, by to zrobić?! DZIĘKUJEMY!